Forum www.DegrassiOnline.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Przyjaźń.
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.DegrassiOnline.fora.pl Strona Główna -> Dyskusje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ellie ^^




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:49, 01 Cze 2007    Temat postu: Przyjaźń.

Nie dałam tego tematu do 'problematyki' bo przyjaźń nie jest problemem z którym trzeba walczyć czy coś w tym stylu.

Czy macie prawdziwego przyjaciela? Z którym moglibyście na każdy temat porozmawiać i któremu bezgranicznie ufacie?
Ja przyznam się szczerze raczej mam, chociaż uważam 3 osoby za swoich przyjaciół to i tak czuje czasami niestabilność (gdyby to tak nazwać) boje się, że obudze się jutro i dostane sms'a że wszystko skończone i do widzenia. To może dziwnie brzmi, ale tak jest. Te trzy osoby się nawzajem nie znają, jest nawet tak, że się nie lubią. I są w ogóle innych charakterów, różnimy się wszyscy nawzajem. Czasami to nie jest problemem, a czasami jest. Np, dzisiaj zdałam sobie sprawe, że mam przyjaciółke która naprawde robi co innego niż ja. Poszła na impreze, zapali sobie papieroska, będzie całować się z chłopcami i obudzi się jutro z kacem. Zależy mi na niej, ona nie jest złą dziewczyną po prostu lubi co innego niż ja.
Chciałam się z Wami podzielić tym co czuje i jak wygląda u mnie ta zwana 'przyjaźń' która nie jest idealna, a szkoda bo marze o stabilnej przyjaźni do końca życia.
No, teraz Wy;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata




Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1599
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tczew

PostWysłany: Pią 18:00, 01 Cze 2007    Temat postu:

Na najlepsze koleżanki zawsze mówi się, że to przyjaciółki, a jest ich powiedzmy z 10. Dla mnie to słowo ma większa wartość i prawdziwego przyjaciela będziemy mieli, kiedy będziemy starsi i przeżyjemy tą osobą dużo. Jeżeli czujesz sie nie stabilnie z nimi, to najwyżej twoje kumpelki, tak sądzę.
Ja mam kilka dobrych koleżanek w realu i nie. Mam takie szczęście, że w necie trafiłam na dziewczyny, które są takie, jakie sie opisują, bo sie spotkałyśmy, dzwonimy do siebie. Ale wiadomo, dzielą nas kilometry. W nowej klasie nawet fajnie się czuje i mam kilka fajnych osób z którymi pogadać i które bardzo lubię, ale to nie do końca jeszcze to.
Kiedyś maiłam kogoś, kogo uważałam za przyjaciółkę, ale po tym, co sie z nami stało uważam, żeby więcej sie tak nie angażować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1723
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:03, 01 Cze 2007    Temat postu:

Taką prawdziwą przyjaciółkę, której mogę powiedzieć prawie wszystko mam tylko jedną, znamy się 10 lat. Oczywiście czasami się kłócimy (obie mamy dość wybuchowy charakter) ale zawsze umiemy dojść do porozumienia i nie umiemy długo się na siebie gniewać. Bywały już różne problemy, z kłótniami o chłopaka włącznie (teraz się z tego śmiejemy Very Happy) ale tak jak już pisałam wcześniej, zawsze umiałyśmy się dogadać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellie ^^




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:06, 01 Cze 2007    Temat postu:

Wiesz nie traktuje je jako kumpelki bo mówie im dużo rzeczy, zwierzam się, one mi też, chociaż to różnie bywa. Czasami jest tak, że ja coś powiem jednej, a pozostałe nic nie wiedzą. Żałuje, że wszystkie nawzajem się nie znają ani nie kolegują bo wtedy może było by inaczej, ale to niemożliwe.
Mam przyjaciółke od 3 lat można powiedzieć że to dużo, teraz sie prawie w ogóle nie spotykamy bo chodzimy do innych szkół, mamy tylko GG. Nie jesteśmy już prawdziwymi przyjaciółkami, każda z nas ma innych kolegów z własnych szkół.
Nie zapoznaje się przez internet, dla mnie to strata czasu. Wiem, że moge obrazić teraz innych co mają przyjaciół przez net, ale ja tego nie robie bo nie chce sobie zawracać głowy jakąś tam osobą np, z Kołobrzegu;)

Paula - wiesz można powiedzieć, że zazdroszcze. Dobrze, że masz kogoś z kim możesz przezywać różne chwile w swoim życiu te dobre i złe. Tyle lat się znacie więc to naprawde przyjaźń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata




Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 1599
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tczew

PostWysłany: Pią 18:14, 01 Cze 2007    Temat postu:

Paula napisał:
Taką prawdziwą przyjaciółkę, której mogę powiedzieć prawie wszystko mam tylko jedną, znamy się 10 lat. Oczywiście czasami się kłócimy (obie mamy dość wybuchowy charakter) ale zawsze umiemy dojść do porozumienia i nie umiemy długo się na siebie gniewać. Bywały już różne problemy, z kłótniami o chłopaka włącznie (teraz się z tego śmiejemy Very Happy) ale tak jak już pisałam wcześniej, zawsze umiałyśmy się dogadać.


Jak ja Ci zazdroszczę! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellie ^^




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:17, 01 Cze 2007    Temat postu:

Heh, ja też Smile Ale widać Paula i ta jej przyjaciółka dobrze się dobrały. Ja czasami może byłam głupia bo zaaprzyjaźniałam się z innymi osobami odrazu, może dlatego czuje teraz taką niestabilność.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1723
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:22, 01 Cze 2007    Temat postu:

Ellie ^^ napisał:
Heh, ja też Smile Ale widać Paula i ta jej przyjaciółka dobrze się dobrały.

Chyba tak, chociaż mamy raczej różne poglądy na świat Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czarne_trampki




Dołączył: 18 Kwi 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław :)

PostWysłany: Pią 18:42, 01 Cze 2007    Temat postu:

a ja mam trzy przyjaciółki - Anię, Kasię i Olę Wink czasami się kłócimy, bo ja i Ola jesteśmy bardziej rozrywkowe i czasami odbija nam palma , wtedy Ania i Kasia strasznie się irytują (szczerze mówiąc nie dziwię im sie). jednak zawsze się wspieramu i stoimy za sobą nawzajem murem. Założyłyśmy nawet zespół muzyczne Crazy Dzits xD Smile nie wyobrażam sobie mojego życia bez przyjaciółek, bo to dzięki nim jestem szczęsliwa i nie czuję się samotna Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
X.O.X.O.




Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a tak się jakoś wylęgłam :]

PostWysłany: Pią 19:12, 01 Cze 2007    Temat postu:

Ta...a z moich historii o doświadczeniach w ''przyjaźniach'' można by książkę napisać...I to raczej nie za wesołą;]
Ale... powtarazm sobie, że jeśli gdzieś czeka na mnie PRAWDZIWY przyjaciel, to na pewno go znajdę ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nashy




Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pią 20:22, 01 Cze 2007    Temat postu:

Nie mam prawdziwych przyjaciół. No może przyjaciółką jest moja kuzynka, ale nie taką najprawdziwszą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
korzenia
Moderator



Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 5554
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Korzeniolandia |Łomża

PostWysłany: Pią 20:27, 01 Cze 2007    Temat postu:

dosia napisał:
Ta...a z moich historii o doświadczeniach w ''przyjaźniach'' można by książkę napisać...I to raczej nie za wesołą;]
Ale... powtarazm sobie, że jeśli gdzieś czeka na mnie PRAWDZIWY przyjaciel, to na pewno go znajdę ;]


O tej książce też bym mogła napisać,ale o przyjacielu nie.Przeżyłam milion kłamliwych,złudnych przyjaźni.Zawsze ktoś mnie do czegoś wykorzystywał,chciał się zabawić,alebo nawet nie miał z kim.Zazdroszczę wszystkim tym,którzy mają przyjaciół.Zawsze uważałam takie dwie najlepsze przyjaciółki za moje,zbliżyłam się bardzo do nich.Jedna(zmienię imię) Paulina,pokłóciła się z Karoliną(zmiana imiona).To znczy ,kłótnią nie można tego nazwać,ale...źle się między nimi działo.Więc Paulina bardziej zakumplowała się ze mną.W wakacje do niej jeździłam(mieszka dalej ode mnie w tym samym mieście).Świetnie spędzałyśmy czas.Kiedyś,gdy byłysmy niedaleko osiedla Karoliny,ona wymyśliłam,zebyśmy ją i nasze koleżanki na jej placu olały(były na placu Karoliny).Nie powiedziałyśmy cześć,ale one to zrobiły.Mijały kolejne tygodnie wakacji i zbliżał się początek 6 kl.Pogodziły się-Karolina i Paulina.Była jeszcze Marcelina(zmiana imiona),która bardziej zaprzyjaźniła się z Karoliną.Więc my,dumne uczennice 6 kl.,posżłyśmy w czwórkę na rozpoczęcie roku.Jak mi na złość pod koneic wakacji Karolina przyprowadziła się do mojego blogu,2 klatki dalej.Marcelina mieszka obok naszego bloku.Jednak gdy szłyśmy na rozpoczęcie rozmowa między nimi a mną się nie kleiła.Paulina jest inna gdy jesteśmy we dwójkę,a gdy jesteśmy z nimi.Należałam to ich'najpopularniejszej paczki w klasie',ale nie na długo.Paczka się rozbiła.Jaki był tego powód? Wyrwaska(ksywa niezmieniona) powiedziała tajemnicę Karoliny.Na swoim dawnym osiedlu napisała:Paulina+Korzeń=lesby. To był koniec przyjaźni Karoliny i Pauliny.Martyna stanęla po stronie K.,a ja i Monika(niezmienione imię-koleżanka z klasy) po P.Cieszyłam sie,ze będę ją"miała dla siebie".Plany się pokrzyżowały w listopadzie.Zaczęła mnie olewać i bardziej przyjaźnić się z Moniką.Tak cały czas wspominała mi "Jesteś moją najlepszą przyjaciółką".A w grudniu...powiedziała,że Karolina nią zawsze będzie.Pogodziły się...było dla nich ok...beze mnie...Byłam samotna itp.Choć należałam do paczki,tak naprawdę nie byłam jej członkiem.Potem pokłóciłam się z Pauliną(nie wspominając już poprzedniej kłótni Marceliny i Pauliny).Dlaczego?Obraziła się,że nie mogłam przyjść na sylwestra do niej...już mi słów zabrakło.Pogodziłyśmy się w ten sposób,że udawałam jakiegoś chłopaka na gg i napisałam jej potem bardzo długą wiadomość.Napisała mi chyba ze 3 długie wiadomości,które jedno tylko słowo było najważniejsze"przepraszam".Po prawie 3 miesiącach nieodzywanie się do siebie,kolegujemy się.Kilka dni i byłaby rocznica 3 miesięczna-kwartał-30 kwietnia.Wybaczyłam jej,bo inaczej nie mogłabym życ.Po wszystkich jej wmawianiach "jesteś moją najlepszą przyjaciółką" zwątpiłam w prawdziwą przyjaźn.Zawsze uważałam,że ktoś jest moim dopełnieniem...myliłam się.Takiej osoby nie ma i nie było nigdy.I raczej nie będzie...
Paulina niedawno na placu powiedziała mi,że związku z sylwestrem"Korzeni nie ma,jest Karolina"
Ja zauważyliscie,naprawdę można byłoby pisać książki o tym wszystkim.Nie wspominając jeszcze o podwórkowych wykorzystywaniach mnie...wątpie w prawdziwą przyjaźń.
A wracając do Karoliny-wychodzę z nią na dwór,od kiedy ma zakaz spotykania się z Marceliną.Jest fajnie,ale...to nigdy nie będzie przyjaciółka dla mnie...koleżanka ..tyle..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Domcia




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 3996
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:35, 01 Cze 2007    Temat postu:

Mam trzy przyjaciółki Karoline tzw."dziudzie" , Ole i Madzie tzw"myszke" Very Happy Mam jeszce dwie bardzo dobre kolezanki, na ktore moge zawsze liczyc Martusie i Ewelinke Wink W zasadzie kłocilysmy sie, ale tylko z tymi trzema, ale kto sie nie kłócil ze swoimi przyaciółmi. Mam jeszce oczywiscie jeszce duzo fajnych znajomych jesli chodzi o chłopaków. Jednen to taki przyjaciel z ktorym tez o wszytskim moge pogadac, czesto dzwonimy do siebie i jest fajnie:)- Bartuś

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasSia




Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 3137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:40, 01 Cze 2007    Temat postu:

Ja mam prawdziwą przyaciółkę to jedną Razz Znamy się od przedszkola Smile
I mam też innych przyjaciół ;d Julke, Monike, Kasie, Justyne, Kasie i Magde... Niby dużo ale chyba mam to szczęście, że trafiłam na niesamowitych ludzi...
Kidyś też przejeciałam się na nie jednym "przyjacielu". Jedna "przyjaciółka" zostawiła gdy tylko zaczęła się umawiać z chłopakami, druga wykorzystywała by zbliżyć się do mojego kumpla, trzecia caly czas obgadywała...
Miałam nawet kiedyś przyjaciela. I może dalej bym mu ufała, bo mówiliśmy sobie praktycznie o wszystkim i przy nim czułam się fajnie i w ogóle to była chyba przyjaźń;p Potrafiliśmy przegadać po kilka godzin nawet całą noc xD I było niesamowicie.
Ale mieszkamy w innych miastach. On poszedł do gimnazjum społecznego i się zmienił... Już nie jesteśmy tak blisko, choć dalej sądze, że on był najwspanialszym facetem jakiego w życiu znałam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziuffkaaa
Moderator



Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 2592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domku ;)

PostWysłany: Pią 22:23, 01 Cze 2007    Temat postu:

A ja mam wspaniałych przyjaciół głowni: Emilcia i Piotruś :*:* kocham ich całym sercem i bez nich nie było by mnie. Mam też Martusie i Paulinke jak się razem spotkamy to nie ma mocnych. Wiem, że z tymi osobami mogę o wszystkim pogadać. Z Emilcią znam się od 14 lat(od żłobka) i w życiu raz się pokłóciłyśmy Smile. My sie nie umiemy kłócić Razz. Jak już to nasz najdłuższy "foch" na siebie trwał chyba 15 minut? Jak nie mniej. W życiu nie poróżnił nas żaden chłopak czy coś. Boję się, że w liceum nasze drogi się rozejdą Sad, bo ona planuje gdzies poza moją miejscowość. Jednak liczę, że pozostaniemy razem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cathee




Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 1877
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 22:31, 01 Cze 2007    Temat postu:

Mam dwie najlepsze przyjaciółki. Jedną znam od dzieciństwa, już ponad 10 lat Wink Nie chodzimy do tych samych szkół, ale w ogóle nam to nie przeszkadza, i tak regularnie się spotykamy. Tyle z nią już przeszłam, że rozumiemy się praktycznie bez słów.
Moja druga przyjaciółka chodzi ze mną do klasy. Znam ją od trzech lat i na początku nawet nie za bardzo się lubiłyśmy... Ale teraz dogaduję się z nią jak z nikim innym. Uwielbiam z nią łazic po mieście i gadac o Degrassi (bo ona też uwielbia ten serial Very Happy). Czasem już jak na nią spojrzę to się śmieję Very Happy Zdarza nam się kłócic, ale nie dłużej niż parę minut, w sumie ja się nie umiem na nią obrazic.
Te dwie moje przyjaciółki po prostu kocham, wiem, że zawsze mogę na nie liczyc. Ale mam też dużo kumpelek, z którymi często się spotykam i na przykład chodzę na koncerty, no i kumpli, z którymi uwielbiam się wygłupiac. Zresztą, aktualnie jestem w niesamowicie fajnej klasie, w której ze wszystkimi się dogaduję. Niestety, w tym roku kończymy gimnazjum i nie wszyscy zostają w liceum w naszej szkole... Ale z wieloma osobami i tak na pewno nie stracę kontaktu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bulwrog




Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 23:20, 01 Cze 2007    Temat postu:

A ja mam dwie przyjaciółki jedną od 7 lat, drugą od około 1,5 i przyjaciela trochę ponad rok. Przyjaźnimy się we czwórkę i stanowimy najbardziej zgraną paczkę w klasie:-)

Kiedyś przyjaźniłam się z Anią (7lat) i jeszcze dwiema dziewczynami, ale jak poszłyśmy do gimnazjum, różnych klas, zakończyłyśmy naszą przyjaźń (oprócz Ani). Teraz z jedną z nich prawie nie mam kontaktu, a druga jest bardzo dobrą koleżanką.

Moja najdziwniejsza przyjaźń była z pewnym chłopakiem w 5 i 6 klasie, bo gdy poszliśmy do gimnazjum w ogóle się przestaliśmy do siebie odzywać. On się strasznie zmienił, tęsknię za nim z podstawówki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasSia




Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 3137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:21, 01 Cze 2007    Temat postu:

bulwrog napisał:
On się strasznie zmienił, tęsknię za nim z podstawówki.


Mam dokładnie tak samo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katie Bell




Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:42, 02 Cze 2007    Temat postu:

...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Katie Bell dnia Pon 21:54, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pscolka




Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 2057
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: poznań.

PostWysłany: Sob 17:41, 02 Cze 2007    Temat postu:

Ludzie sie szybko zmieniaja. Sad

A najgorzej z chlopakami. raz sa mili itd. a raz chamscy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
X.O.X.O.




Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a tak się jakoś wylęgłam :]

PostWysłany: Sob 18:31, 02 Cze 2007    Temat postu:

Dlatego lepiej się nimi nie przejmować ;p
Może się wydawać, że cie lubią, a za 2 dni już cię wyzywają albo się nabijają ;p
Ale cóż...najlepiej moim zdaniem być miłą, a jak coś to śmiać się z ich głupoty ;p
(oczywiscie nie twierdzę, ze wszyscy są tacy, ale raczej większość ;])


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MarQ
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dokąd? Odwieczne pytania...

PostWysłany: Sob 19:17, 02 Cze 2007    Temat postu:

Próbowałem zakumplować się z dziewczynami ale sie nie da... Bardzo zmienne są, raz lubią, a raz nienawidzą, nigdy nic nie wiadomo , więc mam 1 kumpla, kilku kolegów i kilka obojętnych mi osób z klasy... A z dziewczynami nie umiem po prostu wdać się w bliższe relacje, a jak już to z takimi, które są mało popularne...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karoleczka




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 2157
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:26, 02 Cze 2007    Temat postu:

mam 3 pzyjaciółki ale z każdą dogaduję się na inny sposób tzn z jedną robię coś innego i drugą,ale razem też się dogadujemy... kiedyś przyjazniłam się z chłoapkiem ale w gre weszła miłośc noi się rozpadło.... ciężko jest znaleźć prawdiwych przyjaciół czasem lepiej się nie angażować bo można zostać zranionym.. ja np. boję sie angażować tak samo mam z miłością;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Domcia




Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 3996
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:58, 02 Cze 2007    Temat postu:

MarQ napisał:
A z dziewczynami nie umiem po prostu wdać się w bliższe relacje, a jak już to z takimi, które są mało popularne...

A od kiedy dziewczyny musza byc popularne, zeby kumplowac sie z chlopakami??;/ Troche to glupie..
A fajnie by bylo sie przyjaźnić z gejem, bo moznaby z nim gadac o chłopakach i w ogole mysle, ze bardzo by sie z takim dobrze dogadywalo..tak jak Ellie z Marco Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellie ^^




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 1189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:27, 03 Cze 2007    Temat postu:

Wydaje mi się, ze MarQ chodziło o ten tak zwane 'popularne dziewczyny w szkole' ja miałam kiedyś w klasie dziewczyne którą chłopcy wręcz uwielbiali. Miała więcej kolegów niż koleżanek, dziewczyny różnie ją lubiły, była wredna i uważała się za cud Boży.
Ja nie mam żadnego przyjaciela płci męskiej. Miło było by mieć, ale jakoś jeszcze nie znalazłam takiego fajnego i pożądnego z którym można porozmawiać wręcz o wszystkim. Mam kolegów różnych, ale to są koledzy raz cię lubią, a raz nie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MarQ
Administrator



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dokąd? Odwieczne pytania...

PostWysłany: Nie 17:03, 03 Cze 2007    Temat postu:

Ellie ^^ napisał:
Mam kolegów różnych, ale to są koledzy raz cię lubią, a raz nie.

Mam to samo z dziewczynami Cool Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.DegrassiOnline.fora.pl Strona Główna -> Dyskusje Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin