Mundurki w sejmie!

korzenia

Czemu tylko uczniowie mają w nich chodzić?Niech pan kochany Giertych sam go założy i skłoni cały sejm? Co te ku*** mundurki w szkołach zmienią!Gówno zmienią! Niech dwaj Kaczorzy też je założą,Begerowa i ta jakaś tam Zyta.Ziobro czemu nie? Garnitur ani strój galowy to nie to samo co mundurek! Gdy przyjdzie pora letnia to będziemy chodzić w nich-spoceni umordowani? Spier papier!
Niech oni poczują co to jest!

Ellie ^^

Po pierwsze troche się z tobą nie zgodze. Oni muszą nosić garnitury, a pod spodem mają koszule z długimi rękawami, uwierz mi oni też muszą podlegać zasadom dobrego ubioru.
I wiesz takie pieprzenie kotka za pomocem młodka, że mundurek to nie to samo co garnitur jest troche bez sensu. Zmienisz coś tym? Bardziej cię wyśmieją niż potraktują fair. Poza tym sprawa jest już ustalona, Pan Roman G, nie zmieni tego. Bo już dużo szkół nosi mundurki.
Po drugie jest taki temat, więc nie wiem po co nowy.

paula15

korzenia nie zachowuj sie jakby śwait miał sie przez to zawalić..xD.... Wink

Agata

madziuffkaaa

pscolka

A ja w jakis durnych polarach w kolorze kiszonego ogorka <lol2>

Manny

olka412

A u mnie na szczęscie z tą decyzją się narazie wstrzymali:] Żeby na długo:) Współczuje wam dziewczyny:/

Daissy

No a ja nie jestem w gim wiec nosci mudnuku nie musze Wink

katerock

paula15

ja też nie mam...chyba..xD...ale mto troszke będzie dziwnie wyglądać jak gim będzie nosić mundurki...a my licealiści nie..xD(bo jesteśmy w jednym budyunku) ...ale co tam...jakbym nosiła pewnie byłambym wkuta...ale to nie koniec świata...są gorsze rzeczy a nie jakieś pieprzone mundurki....

Agata

shesunny

My w szkole mamy takie mundurki: Bluzka polo granatowa (która wygląda jak czarna) z kołnieżykiem kremowym. Bluze w takich samych kolorach. A dół mamy mieć swój. Bez sensu! Po co te mundurki? Dla osób które czują się gorsze? Albo że dziewczyny prowokują chłopaków? Przecież jeżeli dół jest swój to i tak będą prowokacje. A spódniczki tak zwane(*miniówki) to co?

MarQ

Jejku mundurki jak mundurki nie ma się co ekscytować, bo po 1. to nie koniec świata, a po 2. i tak to nic nie zmieni. Wiec nie wiem po co ten temat??

Ellie ^^

taak, patrząc na to co napisałam wyżej, zgadzam się z Tobą Wink

korzenia

MarQ to czemu go nie usuniesz jak ci przeszkadza?
PS.Może dla mnie koniec świata?

Ellie ^^

Wiesz co to chciałabym mieć takie problemy jak Ty. ;/

korzenia

Nie martw się,mam gorsze

Ellie ^^

Ja nie podważam twoich problemów, na pewno masz ich wiele jak każdy, ale jednym z nich jest ten, prawda?

korzenia

Po prostu chodzi mi,że po przez strój niektórzy wyrażają swoją osobowość,no i ja tak robiłam i robię,dopóku nie wprowadzą mundurków,a to było nawet ważne dla mnie.

Ellie ^^

A podam ci taki pewien przykład, np: Perri. Też chodzi w mundurku, ale wyróżnia się, nadal pozostawiła po sobie ślad w dodatkach czy fryzurze. Tak w ogóle osobowość jest w środku, jeśli jesteś osobą ciekawą i ludzie o tym wiedzą, nie musisz podkreślać tego poprzez strój.

Agata

Hym, zgadzam się. Szczególnie z ostatnia wypowiedzią Ellie ^^. Tak jak korzenia cenie sobie moją indywidualność, ale można to okazać w inny sposób, a do szkoły nosić drobne dodatki. Jednak, co do stroju Perri, to ich mundurki są nieporównywalnie lepsze niż, w moim przypadku, o 3 numery za duże wełniane kamizelki. Ach, wiem, że zanudzam i nikt nie chce słuchać trzeci raz o tym, ale nawet nauczycielom to się nie podoba, tylko dyrektorowi! Dlaczego nie mogliśmy w mojej szkole, ani my ani rodzice, wyboru co do mundurków? Cóż, nic nie da się z tym zrobić, tak się niestety stało, trzeba to przeżyć. Rozpaczanie nic nie zmieni. Gratulacje dla tych, którym sie poszczęściło i podobają się im nowe "wdzianka". Smile

Ellie ^^

Tak są lepsze, ale czy ona straciła swoją osobowość? Jeśli ona w życiu codziennym (poza szkolnym) jest taką osobą, towarzyską, ciekawą i tak dalej to strój wcale nie przeszkadza jej w byciu tą Perri jaką jest.
Sądze, że dużo osób uważa, że poprzez strój można wyrazić siebie, a to bzdura. Można tylko umocnić swoją osobowość poprzez strój. To jak się zachowujemy liczy się najbardziej.

Agata

Rozumiem i bardzo fajnie, że tak myślisz. Zgadzam się, że zachowanie liczy się najbardziej. Przecież napisałam, że się z Tobą zgadzam, że swoja osobowość i charakter pokazujemy w tym, jak się zachowujemy. Ale z drugiej strony na nasze samopoczucie może mieć wpływ to, jak się czujemy w tym co nosimy. Nie jest to najważniejsze i pewnie kiedyś się przyzwyczaję do mundurka, ale na razie było mi dziwnie. Nie robie z tego tragedii, ale po prostu trochę mi szkoda. To wszystko.

madziuffkaaa

Dziewczyny spokojnie. Proszę was o pochamowanie swoich emocji. Jeśli nie pozostaje PW.